top of page

Urzędy, pozwolenia, wnioski i inne papiery...

  • Agnieszka
  • 15 lis 2015
  • 2 minut(y) czytania

Projekt domu wybrany, czas na załatwienie wszystkich potrzebnych pozwoleń, złożenie odpowiednich wniosków i innych dokumentów. Jak już wcześniej pisałam, jesteśmy absolutnymi laikami w sprawie budowy domu, więc jak to się mówi: "Koniec języka za przewodnika." W pierwszej kolejności udaliśmy się do architekta o poradę jaki dom wybrać, może nie powinna to być pierwsza osoba od której należałoby się rozpoczynać załatwianie wszelkich formalności z budową domu, ale dzięki temu dowiedzieliśmy się, jakie dokumenty musimy pozyskać w celu uzyskania pozwolenia na budowę. Według nowej ustawy wykaz dokumentów wygląda następująco:


1. Mapy do celów projektowych (od geodety), mile widziana mapa cyfrowa na CD

Uwaga:

- mapa do wyłączenia gruntów z produkcji rolnej powinna zawierać bonitację,

- mapa do projektu przyłączy wod.-kan. powinna zawierać współrzędne X,Y

2. Warunki techniczne przyłączenia do poszczególnych sieci: wodociągowej, energetycznej, gazowej + ewentualnie: kanalizacyjnej sanitarnej i deszczowej)

3. Kopia dokumentu prawnego potwierdzającego własność nieruchomości (akt notarialny lub wypis z ksiąg wieczystych - do decyzji o lokalizacji zjazdu)

4. Oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane (w naszym przypadku wypełniamy druk w biurze naszego architekta)

5. Projekt budowlany (typowy lub indywidualny)

6. Inne (np. zgoda na wycinkę drzew, zgoda na wejście na teren, odstępstwo od war. zabudowy, itp.) - nas to na szczęście nie dotyczy.


Tak więc naszą wędrówkę po biurach rozpoczęliśmy od PWiK, bo akurat mieliśmy po drodze. Chcieliśmy złożyć wniosek o przyłączenie do sieci wodociągowej i niestety okazało się, że do wniosku należy dołączyć mapę zasadniczą działki z Urzędu Gminy. Pojechaliśmy do naszego Urzędu Miasta, złożyliśmy odpowiedni wniosek i... tydzień czekania na mapy. Po tygodniu odebraliśmy mapy i znów wizyta w PWiK. Wniosek o przyłącze złożony. Kolejny krok: gazownia. Tu muszę napisać sprostowanie. Powiedziałam Wam, że moja działka ma dostęp do wszystkich mediów, otóż w mojej ulicy wszystkie media są, ale na początku ulicy. Do mojego domu jest jeszcze około 100 metrów od ostatniego przyłącza, spowodowane jest to tym, iż moja działka usytuowana jest na polach rolnych, które dopiero w tym roku zostały przekwalifikowane na działki budowlane. Będzie tu w przyszłości osiedle domków jednorodzinnych, tak więc media dopiero zostaną pociągnięte. Plany wszystkich przyłączy są już w trakcie adaptacji, lecz trzeba będzie na nie poczekać jeszcze około rok czasu. Dzięki nowej ustawie, która gwarantuje możliwość rozpoczęcia budowy bez w/w przyłączy - możemy rozpocząć budowę wcześniej, a w trakcie jej wykonywania wszystkie sieci zostaną przyłączone. Tak więc pojechaliśmy do Gazowni złożyć wniosek o przyłącze. Po około dwóch tygodniach otrzymaliśmy odpowiedź iż na naszej ulicy właśnie zakończono projektowanie sieci i dopiero po jej wybudowaniu będziemy mogli wystąpić z takim wnioskiem. Nie ma problemu, poczekamy. Została jeszcze sieć energetyczna. To załatwimy w niedalekiej przyszłości. Aby móc złożyć projekt do adaptacji w biurze projektowym musieliśmy jeszcze dostarczyć mapę do celów projektowych (geodeta), i tu musicie się uzbroić w cierpliwość - miesiąc oczekiwania.


Dziś wreszcie otrzymałam mój wymarzony projekt. Udałam się do mojego architekta z dokumentami, które udało mi się do tej pory załatwić. Dokonaliśmy wstępnie kilku zmian w projekcie. Nie mamy jeszcze mapy do celów projektowych (upłynęły dopiero dwa tygodnie od zlecenia), więc nasz architekt musi się czasowo wstrzymać z adaptacją. Tak więc na dzień dzisiejszy było by na tyle w kwestii załatwiania spraw w związku z budową. Na bieżąco będę Was informować co dalej...


 
 
 

Comments


Zasubskrybuj Aktualizacje

Gratulacje! Zostałeś subskrybentem

  • Black Facebook Icon
bottom of page