Szaleństwo projektowania
- Agnieszka
- 18 lis 2015
- 2 minut(y) czytania
Jeszcze nie ma fundamentów, jeszcze nie ma pierwszej cegły, jeszcze nie ma pozwolenia na budowę ani ekipy budowlanej, a ja już biegam pełna podekscytowania po sklepach i wybieram projekt kuchni, glazurę do salonu, lampy, schody itd. Czy to nie za wcześnie? Myślę, że nie. Razem z moim mężem zawsze wszystko wybieramy duuuużo wcześniej, czy to zmywarka, pralka czy chośby żyrandol. Czytam opinie na forach, przeglądam katalogi. Jeśli dana rzecz zachwyci mnie za pierwszym razem i po 50-tym razie nadal mi się podoba, to znaczy, że to jest właśnie to! Muszę przyznać, że zdarza mi się kupić coś pod wpływem impulsu, ale często są to złe wybory. Lubię nowości i ekstrawagancję, ale bez przesady. Lubię nowoczesne rozwiązania i minimalizm. Pamiętam, jak jeszcze dziesięć lat temu podobały mi się bibeloty, "wszystko na wszystkim". Współcześni projektanci stawiają na piękno, niekoniecznie na praktyczność, ale nie biorą pod uwagę faktu, że nie każdy jest singlem. Kiedyś myślałam, że każdy mebel musi być praktyczny, niekoniecznie piękny, dziś możemy te dwie rzeczy połączyć. Wszystkim projetantom mogę wypożyczyć moją czwórkę chłopaków i niech mi zaprojektują pięknie! Powodzenia :) Mieszkam na 60m i trudno myśleć w tym przypadku tylko o pięknie. Zawsze wybierałam ciemne łóżka, bo dzieci mogą je popisać długopisami lub mazakami, mogą też pobawić się cyrlem (znam to z doświadczenia). Teraz, gdy buduję dom, będę miała przestrzeń dla siebie, a dzieci swój azyl na piętrze. Mogę skusić się na jaśniejszą kanapę w salonie, na to co mi się podoba, aczkolwiek nie mam gwarancji, że moje urwisy mi jej nie załatwią :) Czy kanapa w salonie musi mieć funkcję spania? Zastanawiałam się nad tym. Myślę, że nie koniecznie. W polsce pokutuje przekonanie, że kanapa w salonie musi być rozkładana, bo przecież przyjadą goście. Zastanówmy się, jak często ci goście do nas przyjeżdżają? W moim przypadku nie jest to raz w miesiącu, powiedziałabym raczej, że raz, dwa razy do roku. W tej sytuacji lepszym rozwiązaniem będzie dodatkowy materac lub przeniesienie jednego z dzieci na czas wizyty gości do innego pokoju. W takim układzie mogę sobie pozwolić na wybór wygodnej kanapy do siedzenia, picia kawy i oglądania telewizji. Podsumowując: moja kanapa musi być wygodna, piękna, ma być po prostu dla mnie.
Jakie jest Wasze zdanie?
Comments