Szukaj
Wielka dziura i artystyczny nieład
- Agnieszka Broda
- 31 maj 2016
- 1 minut(y) czytania
Wreszcie nadszedł ten oczekiwany od pół roku dzień. Tak długo na to czekałam, moje marzenie się spełnia. Dziś zastałam moją działkę w takim "artystycznym nieładzie":





Pan Leszek wywiązuje się z terminów, tak jak obiecał, wczoraj przywiózł blaszak a dziś wjechały na budowę koparki, przywiózł deski i stal. Pogoda dopisywała do wieczora. Niestety, jak zapewne wiecie wieczorem rozpętało się piekło. Nawałnica deszczu. Na tym etapie budowy nie jest to "wymarzona pogoda". Obawiam się, że będziemy musieli poczekać na zmianę aury. A miało być tak pięknie. Ale jak to się mówi: co się odwlecze to nie uciecze, przecież tak długo czekałam, nie pół roku ale 20 lat! Poczekam jeszcze trochę:)
Comments