Okna
- Agnieszka
- 16 lip 2016
- 3 minut(y) czytania
Trochę to trwało ale wreszcie zamówiliśmy okna, przynajmniej te dachowe, a pozostałe również mamy wybrane ale z pomiarem musimy jeszcze przynajmniej tydzień poczekać aż otwory na piętrze będą gotowe. Zacznijmy może od okien dachowych. Pół roku temu zdecydowani byliśmy na okna z firmy Okpol. Montażyści okien dachowych chwalą te okna, że są łatwe w montażu, podobno klienci również są z nich zadowoleni. Postanowiliśmy jednak porównać okna różnych firm. Poczytaliśmy opinie w internecie, posłuchaliśmy znajomych i ostatecznie do porównania wybraliśmy cztery firmy: Okpol, Fakro, Velux i Roto. Na pierwszy rzut poszło okno kolankowe. Z tym oknem jest duży problem, gdyż ma niestandardowe wymiary: 94 x 165, większość producentów oferuje takie okna w maksymalnym rozmiarze 94 x 137. Dodatkowo chciałam, by to okno było uchylno rozwierne lub przynajmniej rozwierne. Dlaczego? Takie okno trzeba czasami umyć od zewnątrz i jak niby miałabym to zrobić? Przy oknie typu fix mam dwie opcje: pierwsza - wciskam się z myjką poprzez okno dachowe które nadmieniam jest obrotowe więc zbyt dużego pola manewru nie mam, druga opcja - podstawiam drabinę pod okno i je myję. Jak dla mnie obie opcje są nie do przyjęcia. Wysłałam więc zapytania do firm, pytałam również przedstawicieli, nikt nie mógł mi pomóc. Albo okno fix, albo tylko rozwierne, albo kolankowe z dachowym rozdzielone krokwią albo mniejsze. Wreszcie udało się, jedna jedyna firma jest w stanie zrobić mi dokładnie takie okno jakie chcę. Jest to firma Roto. Jestem prze szczęśliwa, gdyż myślałam już, że będę musiała zmniejszyć to okno a nie bez powodu projektant wybrał właśnie taki wymiar. Zresztą sami zobaczcie. Co prawda na tym zdjęciu jest dopiero kawałek muru pociągniętego ale już widać jaki będzie dzięki temu oknu widok.

Podsumowując: oprócz faktu, że okna Roto spełniają moje oczekiwania co do rozmiaru i funkcjonalności do tego są jeszcze bardzo solidnie wykonane, ładne i kolorystycznie współgrają z kolorem blachy dachowej. Model, który wybraliśmy to Roto designo.


Finalnie okno kolankowe ma wyglądać mniej więcej tak:

Oczywiście w kolorze antracytowym, jak i pozostała część okien.
Przejdźmy zatem do pozostałych okien. Moje fundusze na budowę domu są niestety ograniczone, gdyby nie były bez zastanowienia wybrałabym ofertę firmy Schuco. Jak wiecie w moim domu jest tych okien dość sporo, a do tego jedno narożne wielkogabarytowe o wymiarach: 360 x 450 x 230. Okno 360 x 230 będzie oknem typu HST czyli oknem przesuwnym. Zaletą takiego rozwiązania jest brak progu - podłoga w salonie na równi z tarasem. Marzyłam o czymś takim. Jakiego producenta więc wybraliśmy? Zrobiłam chyba z 20 wycen i finalnie padło na okna Veka Softline 82 MD. Parametry:
- głębokość zabudowy 82 mm,
- innowacyjna konstrukcja profili – optymalny rozkład temperatur i brak kondensacji pary wodnej na wewnętrznej stronie profilu,
- współczynnik przenikania ciepła Uw poniżej 0,9 W/m2K wraz z
innowacyjną 7-komorową geometrią i pakietem 3-szybowym o parametrach Ug=0,5 W/m2K z ciepłą ramką – bardzo dobra izolacyjność cieplna, redukcja kosztów w ogrzewaniu i energooszczędność,
- unikalna konstrukcja z zastosowaniem tradycyjnych wzmocnień stalowych,
- rewelacyjny współczynnik Uf =1,0 W/m2K,
- oszklenia o grubości od 24 do 52 mm – wprost idealne parametry
izolacyjności cieplnej,
- osadzenie szyby na głębokości 25 mm – redukcja mostków termicznych i
większe bezpieczeństwo,
- zastosowanie specjalnej stali – bardzo dobre i sprawdzone osiągnięcia stali (rama i skrzydło) stosowane już przez długi czas w systemach 70 mm; stabilność i bezpieczeństwo
- innowacyjna budowa powierzchni skrzydła – dolega do uszczelki
środkowej, zapewniając idealną szczelność całego okna w tym miejscu.
No cóż, producent bardzo wychwala swój produkt a jak będą się sprawować w rzeczywistości to życie pokaże.
I na zakończenie wrzucam Wam kilka nowych fotek z budowy:








Comments