Problemy, problemy, problemy.

Dawno nie pisałam ponieważ chciałam Wam pokazać już wstawione bramy garażowe. Montaż miał być już we wrześniu ale powstał problem z prądem. Na naszej działce nie ma jeszcze prądu ale od września firma X pracuje nad tym problemem. Powiedziano mi, że do miesiąca prąd będzie ale jak to bywa z takimi firmami prądu jak nie było tak nie ma i nie wiadomo kiedy będzie, bo panowie którzy zaczęli stawiać skrzynki transformatorowe na mojej ulicy niespodziewanie przed moją działką zakręcili w drugą ulicę i zaczęli je instalować na domkach dewelopera. Hmmm. Tego nie przeskoczę. Musiałam więc przełożyć montaż bram garażowych na termin późniejszy tzn. na zeszły piątek. W piątek rano pojechałam wypożyczyć agregat prądotwórczy i z wielką niecierpliwością czekałam na montażystów od bram. Wreszcie przyjechali. I co? Zonk! Okazało się, że nie ma możliwości zamontowania bram, gdyż pan który mierzył otwory na bramy nie zauważył w głębi garażu słupa betonowego który uniemożliwia zamontowanie prowadnic. Musielibyśmy ściąć słup z obu stron po 10 cm i zostawić 5 cm tego słupa. Nie da rady, bo to słup nośny. I co teraz? Musimy nadmurować na zewnętrznym słupie po obu stronach po 10 cm, tylko jak to zrobić żeby było na tyle mocne by utrzymać prowadnice i bramę i żeby nie odpadło to od betonowego słupa. Kolejny problem to fakt, że pan Leszek już u mnie nie pracuje, skończył budowę u mnie i teraz ma inne zlecenia, nie ma więc czasu na zajęcie się moim problemem. Na dzień dzisiejszy zamówiliśmy bramy węższe ale nie wiem co będzie z tą podmurówką. Do tej pory wszystko szło jak po maśle a teraz jak po grudzie. Jutro wstawiają mi drzwi wejściowe. Mam nadzieję, że nie wynikną jakieś problemy. Wciąż czekamy na odpowiedź z firmy Roto w sprawie reklamacji okien. Mamy jeszcze jeden problem. Mianowicie są to rynny które mają spływ na taras. Projektanci HK nie pomyśleli o tym. Rozważamy wykucie otworu na rynnę w betonie i odprowadzenie wody do studzienki kanalizacyjnej lub pojemnika na deszczówkę. Musimy to jakoś rozwiązać, bo na tarasie przewidujemy deski i deszczówka z rynien nie może lać się bezpośrednio na taras. No cóż. Dam Wam znać jak potoczyła się sprawa z bramami, oknami i pewnie w pierwszej kolejności napiszę o drzwiach.

#bramygarażowe #realizacjahomekoncept #budowa #problemyzinstalacją