Ocieplenie budynku - dzięki zimo, że się spóźniasz :)
- Agnieszka
- 30 gru 2016
- 1 minut(y) czytania
Długo zwlekałam z napisaniem tego posta, nie dlatego że mi się nie chciało - chciałam w nim zamieścić kilka zdjęć z już wykonanym ociepleniem mojego domu. Po pierwsze, trochę się z tym ociepleniem przeciągnęło, po drugie pogoda nas nie rozpieszczała i nie pozwalała na zrobienie choćby jednej ładnej fotki. Zastanawialiśmy się jaki materiał wybrać na docieplenie domu. Nie braliśmy pod uwagę nowych technologii, wzięliśmy więc pod uwagę styropian i wełnę. Który z tych materiałów jest lepszy? Można by polemizować, tyle samo zwolenników wełny co i styropianu. Ogólnie rzecz biorąc styropian jest lżejszy, łatwiejszy w obróbce, nie nasiąka wodą i mając pod uwagą fakt, że nasze ściany będą dwuwarstwowe zdecydowaliśmy się na styropian o może nie najlepszych parametrach cieplnych ale wystarczających dla naszego domu czyli tzw. Lambda 040. Obawialiśmy się, że przed zimą nie uda nam się ocieplić domu, gdyż ekipa budowlana miała najbliższy wolny termin dopiero na początku grudnia ale zima dała nam bonus spóźniając swoje nadejście. Tak więc dziś wreszcie mogłam Wam zrobić kilka fotek już ocieplonego domu, z tynkiem jeszcze poczekamy.




I jeszcze jedno, nie wiem czy zauważyliście - skrzynka na prąd!!! Według umowy mieliśmy być podpięci do 12 grudnia, jeszcze 3 dni temu skrzynki nie było. Jakieś 2 tygodnie temu dostaliśmy do podpisania aneks z informacją, że podłączą go w połowie lutego. Delikatnie rzecz biorąc zdenerwowałam się i nie podpisałam tego aneksu. Chyba zrozumieli dlaczego - nie dotrzymali umowy. I skrzynka stoi! Dało się?
Opmerkingen