Na budowie przestój, więc pomyślmy o przyszłości
- Agnieszka
- 14 sty 2017
- 2 minut(y) czytania
O czym tu pisać gdy na budowie wieje nudą. Musimy z pracami poczekać do wiosny. Obiecałam Wam jednak, że moich postów będzie więcej. Postanowiłam więc, że zajmę się pisaniem o moich przemyśleniach na temat przyszłego wystroju wnętrz. Jak już wiecie do salonu wybraliśmy płytki firmy Paradyż grupy My Way kolekcja Agat Naturale. Zdjęcie poniżej dla przypomnienia.

Zdaję sobie sprawę z faktu, że jest to bardzo odważna decyzja. Płytki są jedyne w swoim rodzaju. Miałam wiele obiekcji względem tej kolekcji. Zastanawiałam się czy nie są zbyt odważne. Paradyż proponuje je do łazienki a ja chcę je mieć w salonie. Oszalałam? Zdaję sobie sprawę z faktu, że nie wszystko będzie do nich pasować, że właśnie wszystko będzie musiało być do nich przyporządkowane. Najprościej by było wybrać proste, jednolite płytki o jakich myślałam na początku ale ja nie lubię prostych rozwiązań. W pierwszej kolejności chcę Wam napisać na jakie schody się zdecydowaliśmy. Pierwszy pomysł to były schody z płytek z tej samej kolekcji co podłoga w salonie. Chyba już Wam pisałam, że mam małą armię w domu w postaci czerech synków, więc schody z płytek odpadają. Czemu? Jako zapobiegliwa mama wiem, że moje dzieciaki będą po nich sto razy dziennie biegać i jeśli któryś się poślizgnie i uderzy głową w te twarde stopnice to źle to widzę. Tak więc pomyśleliśmy o innym rozwiązaniu. Wiecie już, że kocham naturę, tak więc następny pomysł? Schody drewniane, dębowe i przede wszystkim nie lakierowane ale olejowane - natura:) No i? Będą pasować do podłogi? To zależy od reszty wystroju salonu i kuchni ale o tym w następnym poście. W tym chciałam Wam tylko jeszcze nadmienić, że zdecydowaliśmy się na schody dywanowe na betonie. Nie wiemy jeszcze dokładnie jaka będzie barierka ale z pewnością prosta, nowoczesna bez żadnych udziwnień. Mniej więcej coś w tym rodzaju - zdjęcie zapożyczone z neta:

Oczywiście schody olejowane są innej barwy ale mniej więcej o coś takiego mi chodzi.
Comments