top of page

Coś wreszcie ruszyło

  • Agnieszka
  • 19 lut 2018
  • 3 minut(y) czytania

Tak wiem, dawno nic tu się nie działo. Ale o czym tu pisać gdy na budowie wieje nudą. Jak już wielokrotnie pisałam od dwóch lat walczę z mediami. Dziś mogę tą walkę podsumować jednym zdaniem: Prace na budowie przez brak mediów opóźniły się o rok. To jakaś paranoja. Gdy w 2015 roku zakupiliśmy działkę zostaliśmy zapewnieni, że w 2016 r. będziemy mieli wszystkie media podłączone. Budowę rozpoczęliśmy pod koniec maja 2016 r. i okazało się, że z tymi mediami wcale nie będzie tak różowo. Rozpoczynając budowę byłam pełna wigoru i nadziei, że istnieje szansa na wiosnę 2017 r. się wprowadzić do mojego wymarzonego domu. Minęły już ponad 2 lata a końca budowy nie widać. Jak wiecie brak prądu kosztował mnie wymianę elektryki i dwóch najdroższych okien - włamanie. Do dziś nie wiem czy nie był to akt zemsty ze strony jednego z wykonawców za zatarg finansowy. Oczywiście nie czuję się winna w tej sprawie gdyż to wykonawca próbował wyłudzić pieniądze choć i tak dostał więcej niż mu się należało ale jak to się mówi: za rękę nie złapałam. Zastanawiającym jest fakt, że włamywacz nie zabrał żadnych kabli, zniszczył elektrykę a kable skrzętnie ukrył w worku na śmieci. Ktoś zasugerował również, że firmy ochroniarskie stosują praktyki pozorowanego włamania by skorzystać z ich usług i zainstalować alarm. Życzę włamywaczom wszystkiego najlepszego - szczerze. Nikt nie jest święty, może ja również kiedyś komuś sprawiłam przykrość. Mam nadzieję, że nie ale tego nie wiem. Zapominam i idę dalej. Nie jest łatwo, przyznaję. że ten incydent odcisnął na mnie swoje piętno. Niepotrzebne dodatkowe koszty mogłam wykorzystać na np.: schody. Trudno. Trzeba przeć dalej.


Co ruszyło? Pisałam Wam o mediach. Budowę rozpoczęłam w 2015 r. Minęły dwa lata i jesteśmy w ciemnej d...pie.

Kilka dni temu otrzymałam pismo o zakończeniu budowy instalacji gazowej. Wreszcie! Teraz podłączenie do skrzynki, sprawdzenie szczelności sieci i kominów i będzie gaz. Tylko po co mi gaz gdy nie mam wody? Instalacja gazowa jest mi niezbędna jedynie do ogrzewania podłogowego. Na szczęście woda jest również pociągnięta. Tylko co mi z tego gdy mamy zimę i nie można zrobić wcinki? I znów musiałabym użyć niecenzuralnych słów ale jako człowiek kulturalny :) stłamszę w sobie te wrogie uczucia i postaram się nastawić pozytywnie. Żeby nie było tak smutno to ogłaszam kolejną radosną nowinę - kopią kanalizację! Huuura! Zaczyna się we mnie tlić nadzieja, że może uda się w tym roku wprowadzić do mego cudnego domku.


Zima zimą ale trzeba myśleć o kolejnych pracach. W połowie kwietnia kafelki a my ciągle szukamy co by tu położyć na piętrze. Najpierw była idea szarych jasnych płytek w rozmiarze 60x60 ale jak mi się podobały jakieś to mojemu mężowi już niekoniecznie. Potem był pomysł by ocieplić pokoje i zastosować płytki drewnopodobne. I znów mój małżonek okazał się bardzo wybredny - chciałby płytkę drewnianą - dosłownie a do tego jeszcze niedrogą. Niestety płytki drewnopodobne - takie, które najbardziej imitują prawdziwe drzewo ładnie kosztują. Stwierdził, że jeśli nie dojdziemy do kompromisu to nie pozostaje nam nic innego jak się rozstać. No więc ja mu na to: "No to cześć!" Lubimy sobie pożartować :) Nie znaleźliśmy w sklepach nich co mogłoby nas pogodzić. Wpadłam w internecie na stronkę oferującą coś co mogłoby nas pogodzić. Zamówiłam jedną płytkę (nie zamawiajcie nigdy próbek bo dostaniecie malutki kawałek płytki który ani nie odzwierciedla dobrze koloru ani faktury i nie można sprawdzić czy owe płytki to nie tzw. banany) włoskiej firmy Kale Italia o nazwie Campani Legni Natural.

Płytka równa, nie wybrzuszona o ładnym ciepłym kolorze i antypoślizgowej fakturze. Czas na zamówienie gdyż w takiej ilości jakiej potrzebujemy muszą je sprowadzić z Włoch. Czas oczekiwania około 4-ech tygodni więc nie ma co zwlekać. Dobrze, że mamy już posadzkę skończoną w garażu bo trzeba będzie gdzieś to wszystko trzymać. Czas również pomyśleć o projektach łazienek - tak więc jak widzicie powoli trzeba to wszystko zacząć ogarniać.


 
 
 

Comments


Zasubskrybuj Aktualizacje

Gratulacje! Zostałeś subskrybentem

  • Black Facebook Icon
bottom of page